Uroczyste obiady czy kolacje najczęściej są dwudaniowe. Oprócz o smak naszych potraw zadbać musimy o to, w czym je zaserwujemy naszym gościom. Odpowiednio dobrane talerze do zupy, do dania głównego i deseru to podstawa każdej porządnej zastawy stołowej. Dzisiaj skupimy się tylko na tych pierwszych – dowiedz się, które są najlepsze, czym różnią się od miski i dlaczego powinniśmy mieć je w swojej kuchni!

W czym można podawać zupę?
Serwując zupę, do wyboru mamy naprawdę całą masę naczyń, w których możemy ją podać. Najpopularniejsze są głębokie talerze, ale zdecydować się możemy także na małe miseczki, bulionówki, specjalne filiżanki, dobrze dobrane kubki i kokilki.
Niektórzy, chcąc zrobić na gościach wrażenie, podają zupę w chlebie czy naczyniach zrobionych z ciasta, które później można zjeść. Słodkie zupy serwować można także w waflach w kształcie miseczki. Dużą popularność zyskują także słoiki, które często od zewnątrz ozdabiane są wstążkami lub rafią.
Zdecydować się możesz na co tylko chcesz, a jednym ograniczeniem jest Twoja wyobraźnia. Ważne jednak, aby talerz był praktyczny i pasował do podawanego w nim dania. Raczej zrezygnuj z serwowania ramenu w chlebie i rosołu w słodkim waflu!
Tradycyjne talerze do zupy – kiedy najlepiej się sprawdzą?
Głębokie i najbardziej powszechne talerze do zupy są wyborem zdecydowanie uniwersalnym. Podawać możemy w nich każdy rodzaj tego dania, niezależnie czy będzie to zupa krem, bulion czy ramen. Najlepiej sprawdzą się one jednak w przypadku tradycyjnych zup, takich jak pomidorowa, ogórkowa, barszcz czy krupnik.
Tradycyjne głębokie talerze do zupy nie mają zwykle dużej pojemności, jednak potrawa ma być tylko zaspokojeniem pierwszego głodu, a nie daniem głównym. Dzięki szerokiemu rondu, łatwo jest talerz pełen zupy przenosić bez obaw, że coś się wyleje lub się oparzymy. Ułożyć na nim możemy także ozdoby, takie jak jadalne kwiaty czy esy-floresy zrobione sosem balsamicznym.

Bulinówki – czy nadają się tylko do restauracji?
Bulionówki to te talerze do zupy, które najczęściej spotkać można w restauracjach i hotelach, kiedy podczas posiłków obowiązuje tak zwany szwedzki stół. Są one raczej nieduże, zwykle mają pojemność nie większą niż dwie chochle zupy. Bulionówki zawsze podawane powinny być z talerzykiem, na którym będą postawione.
Ten rodzaj naczyń sprawdzi się jednak nie tylko w gastronomii – jeśli lubisz organizować przyjęcia we własnym domu, mogą one okazać się dobrym rozwiązaniem. Świetnie nadają się do podawania w nich zupy krem czy barszczu z krokietami. Pamiętaj jednak, aby paszteciki i inne dodatki kłaść na osobnym talerzyku, a nie wciskać je na ten, na którym stoi bulionówka.
Miseczki do zupy – uniwersalne, ale też praktyczne
Coraz częściej w wielu domach tradycyjne talerze do zupy zastępowane są małymi miseczkami. Są one bardzo praktyczne, ponieważ wykorzystywane mogą być także do sałatek, przekąsek czy innych dań. Miseczki do zupy najczęściej są pojemne, dlatego zmieszczą dużą porcję jedzenia, a dzięki temu, że nie posiadają ozdobnych rantów, nie zajmują dużo miejsca w szafkach.
W miseczkach serwować możesz każdy rodzaj zupy, najlepiej prezentują się w nich jednak buliony. Dzięki temu, że są one mniej pożywne niż na przykład zupy krem, możemy nalać ich do naczynia znacznie więcej i talerz nie wyglądać będzie na pusty, gdy zaserwujemy go gościom.
Te talerze do zupy są znacznie mniej oficjalne i formalne, dlatego najczęściej wykorzystywane są podczas towarzyskich spotkań ze znajomymi, ale niekoniecznie na eleganckich uroczystościach. Często spotkać możemy je także w restauracjach i kawiarniach, które stawiają na nieoficjalny i przyjacielski klimat.

Filiżanki do zupy – czy to na pewno dobry pomysł?
Talerze do zupy w formie filiżanek to nadal rzadki, ale spotykany widok. Najczęściej wykonane są one z ceramiki lub porcelany i mają jedno ucho, za które możemy chwycić naczynie. Tym co odróżnia filiżanki do zupy od tych, w których pije się kawę czy herbatę, jest wielkość – mają one nawet do 500 mililitrów pojemności! Jak każde filiżanki, te także podawać powinno się z talerzykiem, na którym będą stały. W naczyniach tego typu serwować możemy zupy krem lub klarowne buliony mięsne i warzywne.
Na rynku dostępne są także filiżanki do zupy w nieco mniejszym rozmiarze. Służą one do podawana zup ekskluzywnych i wykorzystywane są raczej podczas kolacji degustacyjnych niż na co dzień. Wyglądają jednak i oryginalnie i mogą być też funkcjonalne!
Kubki do zupy – praktyczne i wygodne
Wiele osób lubi wypić zupę z kubka. Najlepiej jednak, żeby nie był to ten sam, z którego chwilę wcześniej piliśmy herbatę. Jeśli lubisz taki sposób podania, wybierz kilka naczyń, które służyć będą tylko do podawania w nich zup.
Ten rodzaj talerzy do zupy najlepiej sprawdzi się w przypadku kremów i lekkich zup wakacyjnych. Serwować w nich można zupy owocowe, chłodniki, czy szparagową. Do gęstszych potraw podać możesz także łyżeczkę, ale najczęściej nie jest ona potrzebna.
Kokilki – idealne do podania zup zapiekanych
Kokilki do małe naczynka przeznaczone do zapiekania w piekarniku. Idealnie sprawdzą się więc do serwowania w nich zapiekanych zup serowych czy cebulowych. Podając tak przygotowane danie uważaj jednak żeby się nie poparzyć, ponieważ może być to bardzo bolesne.
Kokilki występują w wielu najróżniejszych wariantach, więc jest w czym wybierać. Postawić możesz na klasyczne białe i okrągłe lub nieco zaszaleć z kształtem i kolorem. Niektóre sprzedawane są także z pokrywką, która sprawi, że całość wyglądać będzie jeszcze ciekawiej! Wielu osobom kojarzą się one ze szlachecką ucztą lub potrawami podawanymi w góralskich karczmach.
Podsumowując, jak widzisz, możliwości podania zupy są niemal nieograniczone. Wybierać możesz nie tylko w formie naczyń, ale także w ich kolorach i pojemnościach. Pamiętaj jednak, że nie tylko design jest ważny, a praktyczność i funkcjonalność powinna być czynnikiem decydującym o wyborze konkretnych naczyń. Je się także oczami, sposób podania jest więc równie ważny, co smak dania!